Policjanci z Płońska zatrzymali 21-latka, rozpoznanego przez ochronę sklepu jako sprawcę kradzieży. Razem ze znajomymi odwiedzali markety, by kraść alkohol i inne produkty. W całej sprawie zatrzymano także 20-latka i 14-latkę. Młodzi mężczyźni mogą trafić do więzienia na 5 lat, natomiast o losie nastolatki zdecyduje sąd rodzinny.
Kilka dni temu, wieczorem, pracownik ochrony jednego z marketów na ul. Młodzieżowej w Płońsku rozpoznał 21-letniego mężczyznę jako sprawcę kradzieży alkoholu w innym sklepie tej samej sieci. Natychmiast wezwano policję, a mundurowi szybko ustalili, że młody mężczyzna wraz ze znajomymi odwiedzali tego dnia kilka marketów na terenie miasta, kradnąc różne produkty, z przewagą alkoholu.
Kiedy policjanci opuszczali market z zatrzymanym 21-latkiem, zauważyli samochód na parkingu, w którym siedziało dwoje młodych ludzi - 20-letni mężczyzna i 14-letnia dziewczyna. Na widok funkcjonariuszy próbowali się ukryć za siedzeniami, co wzbudziło podejrzenia. W wyniku przeszukania pojazdu policjanci znaleźli w bagażniku 13 butelek alkoholu, kawę, a także kilka zabawek i perfumy na tylnym siedzeniu. Cała trójka przyznała się do kradzieży.
Młodzi mężczyźni trafili do policyjnego aresztu, natomiast 14-latkę przekazano pod opiekę rodziny. Sprawa trafiła do sądu.
– Grozi im nawet do pięciu lat więzienia – podkreśla kom. Kinga Drężek-Zmysłowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Płońsku. Sprawą nieletniej zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
