-Co 20 lat na niebie Jowisz i Saturn spotykają się, ale w tym roku zjawisko to jest wyjątkowe ponieważ Jowisz i Saturn spotkały się bardzo blisko. 21 grudnia ta koniunkcja Jowisza i Saturna będzie najbliższa, te planety będzie dzieliła średnica zaledwie jednej piątej średnicy tarczy Księżyca. Tak się akurat składa, że to zjawisko obserwujemy w okolicach Wigilii. W Wigilię wiadomo, że do stołu wigilijnego drogę nam wskazuje pierwsza gwiazdka, która zaświeci. Stąd w tym roku gwiązdą, która wskaże nam moment zasiadania do stołu będzie nie gwiazda, a tak naprawdę dwie planety czyli Jowisz i Saturn- powiedział w rozmowie z naszym portalem Robert Szaj z Obserwatorium Astronomicznego w Truszczynach.
Astronomowie nazywają to zjawisko "Gwiazdą Betlejemską" ponieważ przypada na 21 grudnia, a więc tuż przed Wigilią i Świętami Bożego Narodzenia. W ten sposób nawiązuje ono do gwiazdy opisanej w Biblii, która doprowadziła mędrców ze Wschodu do miejsca narodzin Jezusa.
Jeśli tylko pogoda pozwoli "Gwiazda Betlejemska" będzie doskonale widoczna na niebie i nie będzie Wam potrzebny żaden specjalistyczny sprzęt.
Ostatni raz takie zjawisko miało miejsce 1226 roku. Następca okazja, aby zobaczyć na niebie "Gwiazdę Betlejemską" przypadnie w 2080 roku, a kolejna dopiero w 2400 roku.