Radio Rekord mazowieckie mobilne Radio Rekord mazowieckie
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQ3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQ3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Mieszkanka Warszawy uratowała bociana. Jest poważnie ranny!

Był ranny. Na pomoc ruszyła mu mieszkanka Warszawy!

Ranny ptak z uszkodzonym skrzydłem i nogą został znaleziony w okolicy Czarnocina i Rydzewa w gminie Ciechanów. Pani Milena wraz z rodziną na początku chciała zwierzęciu pomóc osobiście i zabrała zwierzę do domu. Obrażenia okazały się jednak zbyt poważne i wymagały profesjonalnej pomocy fachowców, którzy z dzikimi zwierzętami mają styczność każdego dnia. Problem w tym, że przez cały piątek aż do soboty wybawiciele bociana spotykali się z biernością i brakiem konkretnego wsparcia ze strony wielu instytucji. Pani Milena z potrzeby serca ranne zwierzę miała w planach zawieść aż do Wrocławia. Na szczęście dzięki wcześniejszym nagłośnionym przez nasz portal oraz Radio Rekord akcjach do Pani Mileny zadzwonił Robert Łuczak, ciechanowianin, myśliwy, ale też przyrodnik, któremu dobro zwierząt nie jest obce.

- Czasami obserwujemy mało fajne zachowania ludzi wobec zwierząt. Na szczęście wciąż są ludzie, którzy angażują się w takie akcje, nie boją się podejść, pomóc i wezwać pomoc. Wielkie dzięki dla wszystkich, którzy w tej akcji bocianowi pomogły. Podobnych akcji jest bardzo wiele. Ostatnio pomogliśmy bocianowi, żurawiowi, trafiło też do nas pisklę dzięcioła dużego- powiedział w rozmowie z naszym portalem Pan Robert.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQ2IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQ2IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Dzięki jego wsparciu, ale też pomocy Tomasza Dróżdża- Nadleśniczego Nadleśnictwa Ciechanów oraz Arkadiusza Wendy- leśniczego z Pawłowa dokarmionego bociana udało się dziś przekazać do azylu dla zwierząt rannych w Olsztynku.

- Ciężko powiedzieć czy bocian odleci do ciepłych krajów. Musimy być realistami. Obrażenia ptaka są na tyle duże, że jego wylot może okazać się niemożliwy. Musimy poczekać aż wszystko się ładnie zrośnie, a to może potrwać- dodaje Robert Łuczak

O poprzedniej akcji uratowania żurawia przez Roberta Łuczaka możecie przeczytać TUTAJ

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".

Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQ1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQ1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

#WieszPierwszy

Najnowsze wiadomości

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjUwIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjUwIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Najczęściej czytane

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjUxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjUxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Polecamy