Ranni to uczennica i uczeń - oboje w wieku 16 lat. Na miejscu zdarzenia (nieoficjalnie - boisko Zespołu Szkół nr 1 im. Józefa Bema) słyszano huk, który przypominał wystrzał z broni pneumatycznej.
- Szybko zorganizowana akcja służb porządkowych doprowadziła do pierwszych ustaleń. Funkcjonariusze miejscowej policji podjęli natychmiastowe działania w celu zidentyfikowania sprawców tego tragicznego incydentu. Po kilku godzinach od zgłoszenia, śledczy mieli już wytypowanych podejrzanych - podaje asp. Magda Zarembska, rzecznik prasowa komendanta powiatowego policji w Ciechanowie
Już następnego dnia po południu, 30-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego został zatrzymany w swoim miejscu zamieszkania. W trakcie przeszukania jego mieszkania policjanci natrafili na dwie wiatrówki i dwa pojemniki ze śrutem. Istnieje silne podejrzenie, że to właśnie z tych wiatrówek oddano strzały w kierunku uczniów na boisku szkolnym.
- Kolejnych dwóch mężczyzn, w wieku 26 i 25 lat, zatrzymano w ich miejscu zamieszkania jeszcze tego samego dnia. Dzisiaj (9 września) rano funkcjonariusze odnaleźli także czwartego mężczyznę, 32-latka, który ukrywał się w piwnicy swojego mieszkania. Wszyscy zatrzymani zostali przewiezieni na komisariat w celu dalszych czynności śledczych - dodał asp. Zarembska
Wszyscy mężczyźni usłyszeli zarzuty narażenia życia lub zdrowia innych osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo. Pomimo zarzutów, żaden z nich nie przyznał się do popełnienia przestępstwa. Za takie przewinienie grozi im kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Warto podkreślić, że wszyscy zatrzymani byli trzeźwi podczas interwencji policji.
Śledztwo w tej sprawie trwa. Nadzoruje je Prokuratura Rejonowa w Ciechanowie.