23 maja, ciechanowska policja otrzymała zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do portierni firmy mieszczącej się w budynku biurowym. Sprawca, po uszkodzeniu zamka i drzwi wejściowych, dostał się do wnętrza i ukradł 5700 złotych z kasetki schowanej w szufladzie biurka. Policjanci przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia i zabezpieczyli nagranie z kamer monitoringu. Właściciel firmy rozpoznał sprawcę na nagraniu. Gdy następnego dnia zobaczył go ponownie na terenie budynku, natychmiast powiadomił policję, która zatrzymała 21-latka.
- Zatrzymanie sprawcy było możliwe dzięki szybkiej reakcji właściciela firmy i skutecznej pracy naszych funkcjonariuszy - powiedziała asp. Magda Zarembska z KPP w Ciechanowie.
W toku śledztwa, policjanci ustalili, że ten sam mężczyzna kilka tygodni wcześniej dokonał kradzieży z włamaniem do szafek w jednej z siłowni na terenie Ciechanowa, kradnąc 300 euro i 1050 złotych.
21-latek usłyszał dwa zarzuty kradzieży z włamaniem i jeden zarzut kradzieży.
- Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów i teraz będzie odpowiadał przed sądem - dodała Zarembska.
Za te przestępstwa grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.