Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
Reklama

Mężczyzna szedł po śmierć?

Płońscy policjanci uratowali przed wychłodzeniem 51-letniego mieszkańca gminy Baboszewo. Mężczyzna przeszedł pieszo, przy trudnych warunkach atmosferycznych blisko 10 km, ubrany jedynie w spodnie i sweter.
Mężczyzna szedł po śmierć?

Źródło: fot. Pixabay

- Policjanci z płońskiej komendy we wtorek po południu patrolując drogę Baboszewo-Raciąż, niedaleko miejscowości Mystkowo zauważyli mężczyznę idącego w pobliżu rowu melioracyjnego. Ich uwagę zwróciło szczególnie to, że przy intensywnych opadach śniegu i minusowej temperaturze miał on na sobie tylko buty, spodnie i sweter. Sprawiał też wrażenie zagubionego i wystraszonego - informuje podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska z Komendy Powiatowej Policji w Płońsku.

W czasie legitymowania kontakt z 51-letnim mieszkańcem gminy Baboszewo był utrudniony, mimo tego policjanci przekonali go by wsiadł do radiowozu i się ogrzał, a sami wezwali na miejsce ratowników medycznych. W międzyczasie wpłynęło zgłoszenie od bliskich 51-latka, że uciekł z domu, a jest osobą z zaburzeniami.

Policja apeluje: Nie bądźmy obojętni, gdy widzimy osobę, której może grozić wychłodzenie. Reagujmy!

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze