Jak działają sprawcy?
Złodzieje na cmentarzach najczęściej wykorzystują naszą nieuwagę. Ich celem stają się torebki, saszetki czy telefony, odłożone na bok podczas mycia pomnika czy zapalania zniczy.
Sprawcy bywają zuchwali. Zdarza się, że obserwują, zwłaszcza starsze osoby, po czym oferują pozorną pomoc w przeniesieniu zakupów lub zapaleniu zniczy. Wystarczy moment nieuwagi, by doszło do kradzieży.
Policjanci zwracają uwagę, że skradzione wieńce, kwiaty i znicze bardzo często trafiają do ponownej sprzedaży. Natomiast elementy metalowe z nagrobków są sprzedawane w punktach skupu złomu.
Jak się chronić? Policja radzi
Funkcjonariusze przypominają o kilku prostych zasadach, które mogą zminimalizować ryzyko kradzieży.
Przede wszystkim – nie pozostawiaj bez opieki torebki, telefonu ani portfela. Nawet jeśli odchodzisz tylko na metr, by nabrać wody, zabierz je ze sobą. Warto też nosić przy sobie tylko niezbędną gotówkę i dokumenty.
Zwracaj uwagę na osoby, które kręcą się bez celu między grobami lub wyraźnie obserwują innych odwiedzających. To może być sygnał ostrzegawczy.
W przypadku cenniejszych elementów nagrobków, warto je sfotografować. W razie kradzieży zdjęcie może pomóc w odzyskaniu mienia lub uzyskaniu odszkodowania.
Wzmożone patrole już działają
W okresie Wszystkich Świętych funkcjonariusze pełnią wzmożoną służbę w rejonach cmentarzy. Patrole piesze i zmotoryzowane są prowadzone zarówno w dzień, jak i po zmroku, aby zapewnić bezpieczeństwo i przeciwdziałać kradzieżom oraz aktom wandalizmu.
Policja apeluje: jeśli zauważysz osobę zachowującą się podejrzanie, poinformuj o tym patrolujących teren policjantów lub zadzwoń pod numer alarmowy 112.
Bezpieczeństwo na cmentarzach to nasza wspólna sprawa. Szybkie powiadomienie policji może zapobiec kradzieży lub pomóc w ujęciu sprawcy na gorącym uczynku.
 
     
     
                 Michał Szczyglak
                                        Michał Szczyglak
                















Napisz komentarz
Komentarze