Michał Szczyglak
Profilaktyka zamiast leczenia – na czym polega program?
Głównym założeniem nowego programu nie jest leczenie otyłości, ale zapobieganie jej na jak najwcześniejszym etapie. Kluczowym elementem będą badania przesiewowe przeprowadzane w szkołach. Pozwolą one ocenić skalę problemu w całej populacji młodych ciechanowian.
„Te zwykłe badania antropometryczne, czyli pomiar wysokości dziecka do jego wagi, pozwolą nam określić skalę problemu. Wyznaczymy sobie tak zwaną bazę, na podstawie której po roku czy dwóch latach będziemy mogli ocenić efektywność programu” – tłumaczyła w rozmowie z Radiem Rekord Olga Zmudczyńska-Pabich, II zastępca prezydenta Ciechanowa.
Program ma usystematyzować działania, które w mieście prowadzone są od lat, ale dotąd były rozproszone. Chodzi zarówno o zajęcia sportowe, jak i szeroko pojętą edukację zdrowotną.
Współpraca wielu środowisk kluczem do sukcesu
II zastępca prezydenta podkreśla, że powodzenie inicjatywy zależy od zaangażowania wielu partnerów. W projekt włączą się między innymi Państwowa Akademia Nauk Stosowanych, której specjaliści pomogą w badaniach, a także sanepid, kluby sportowe, organizacje pozarządowe, a nawet leśnicy. Ważną rolę w systemie mają odegrać szkolne pielęgniarki oraz nauczyciele.
„Potrzebnym ogniwem w całym tym systemie jest mieszkaniec. Jest rodzic dziecka, jest zwykły mieszkaniec, którego zaangażujemy. To rodzina, która mieszka w Ciechanowie, ma wielki potencjał i może sprawić, że wszyscy poczujemy się zdrowsi” – dodała Zmudczyńska-Pabich.
Edukacja i kontrowersyjna decyzja
Miasto od lat promuje picie „ciechanowskiej kranówki” i zniechęca do zwolnień z lekcji WF-u, angażując w akcje znanych sportowców, jak Szymon Kołecki. Teraz dojdzie do tego konkretny zapis o niefinansowaniu niezdrowego jedzenia ze środków miejskich. Może to oznaczać zmiany np. w zawartości paczek świątecznych przygotowywanych przez zarządy osiedli.
Jednocześnie wyzwaniem pozostaje edukacja. W miejskich szkołach na nieobowiązkowe lekcje edukacji zdrowotnej zgodę wyraziło dotąd około 35% rodziców. Zdaniem Olgi Zmudczyńskiej - Pabich, choć wynik nie jest wysoki, to dobry punkt wyjścia. Podkreśla ona, że przedmiot ten jest ważnym narzędziem pomagającym rodzicom w profesjonalny sposób rozmawiać z dziećmi o zdrowiu fizycznym i psychicznym.
Od juniora do seniora
Działania na rzecz najmłodszych to nie jedyny priorytet. W mieście ukonstytuowała się nowa Rada Seniorów, której przewodniczącą została Danuta Drzewiecka. Już 20 października w hali przy ul. Kraszewskiego odbędą się Senioralia, łączące część medyczno-edukacyjną z rekreacyjną. W tym roku niespodzianką będzie występ młodych stypendystów prezydenta, co ma być symbolicznym połączeniem pokoleń.
Napisz komentarz
Komentarze