To miał być zwykły patrol na terenie gminy Ojrzeń. Jednak 3 października około godziny 19:40 policjanci zauważyli osobowego volkswagena, którego kierowca gwałtownie przyspieszył na widok radiowozu, a chwilę później zjechał w drogę gruntową. Mundurowi nie zwlekali – natychmiast ruszyli za autem.
Po zatrzymaniu samochodu do kontroli okazało się, że za kierownicą siedzi 30-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego. Już po kilku słowach rozmowy było jasne, że mężczyzna może być pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem tylko to potwierdziło – miał prawie promil alkoholu w organizmie.
Na tym jednak lista wykroczeń się nie kończy. Po sprawdzeniu danych w systemie policyjnym okazało się, że mężczyzna nigdy nie posiadał prawa jazdy, a pojazd, którym się poruszał, nie miał aktualnych badań technicznych. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu.
Jakby tego było mało, podczas kontroli samochodu znaleziono pojemnik z suszem roślinnym, a w paczce papierosów – ukryte środki odurzające. Przeprowadzone testy potwierdziły, że była to marihuana.
Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Pobrano od niego próbki do badań na obecność narkotyków. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut posiadania środków odurzających oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Za te przestępstwa grozi mu do 3 lat więzienia. Odpowie także za jazdę bez wymaganych uprawnień.
Dzięki szybkiemu działaniu funkcjonariuszy udało się zatrzymać osobę, która stwarzała realne zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Policja przypomina, że każdy przypadek podejrzenia prowadzenia pod wpływem alkoholu lub narkotyków można zgłaszać anonimowo.
Napisz komentarz
Komentarze