Blisko 4 promile za kierownicą. Niechlubny bilans weekendu w powiecie przasnyskim

Rekordzista z Jednorożca

Do najbardziej niebezpiecznego zdarzenia doszło w sobotę, 4 października, w Jednorożcu. Wieczorem, około godziny 18:20 na ulicy Odrodzenia, patrol policji zatrzymał do kontroli samochód marki Seat Toledo. Za jego kierownicą siedział 35-letni mężczyzna. Badanie alkomatem wprawiło funkcjonariuszy w osłupienie. Urządzenie wskazało 3,86 promila alkoholu w organizmie kierującego.

„Kierowanie pojazdem w takim stanie to skrajna nieodpowiedzialność. Mężczyzna stwarzał ogromne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Taka osoba nie ma prawa znajdować się na drodze” – mówi asp. Ilona Cichocka z Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu.

Kolejne nieodpowiedzialne zachowania

Niestety, to nie jedyny przypadek łamania prawa w ten weekend. W piątek, 3 października, w miejscowości Szla, policjanci zatrzymali

81-letniego mężczyznę, który kierował rowerem, mając 0,23 promila alkoholu w organizmie. Tego samego dnia w Przysowach wpadł 47-latek kierujący Fordem Transitem. Jak się okazało, mężczyzna miał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany przez sąd.

Zatrzymany do odbycia kary

Działania policji nie ograniczały się tylko do kontroli drogowych. W niedzielę, 5 października, w Małowidzu funkcjonariusze zatrzymali 44-letniego mężczyznę poszukiwanego przez Sąd Rejonowy w Przasnyszu. Mężczyzna trafi teraz do aresztu, by odbyć zasądzoną karę 26 dni pozbawienia wolności.

„Nasze działania w weekend pokazują, że nie ma taryfy ulgowej dla łamiących prawo. Niezależnie od tego, czy prowadzimy samochód, czy jedziemy rowerem, przepisy i zdrowy rozsądek obowiązują wszystkich” – podsumowuje rzeczniczka przasnyskiej policji.

Wszystkie postępowania w opisanych sprawach prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Przasnyszu.