Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
środa, 1 października 2025 13:51
Reklama

Atak furii na Płockiej. 41-latek pałką teleskopową zniszczył samochód

Nocny akt wandalizmu na ulicy Płockiej w Ciechanowie. 41-letni mężczyzna, używając pałki teleskopowej, uszkodził zaparkowany samochód marki Mini, powodując straty na tysiąc złotych. Sprawca został zatrzymany przez policję zaledwie kilka minut po zdarzeniu. Jak się okazało, był pijany. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Mężczyzna z pałką wybija szybę w samochodzie
ilustracyjne

Zgłoszenie tuż po północy

 

Do zdarzenia doszło w minioną sobotę (27 września) chwilę po północy. Dyżurny ciechanowskiej komendy policji odebrał telefon od zdenerwowanego mężczyzny, który zgłosił, że ktoś niszczy jego samochód zaparkowany przy ulicy Płockiej.

Patrol, który przybył na miejsce, zastał właściciela pojazdu oraz uszkodzone auto. Nieznany sprawca uderzał w nie pałką, w wyniku czego pękła jedna z szyb, a karoseria została porysowana i wgnieciona. Poszkodowany oszacował łączne straty na 1000 zł.

„Reakcja zgłaszającego i precyzyjnie przekazany rysopis miały kluczowe znaczenie dla szybkiego ujęcia sprawcy. Dzięki temu patrol mógł niemal natychmiast wytypować i zatrzymać podejrzewanego mężczyznę” – mówi asp. Magda Sakowska z KPP w Ciechanowie.

 

Szybkie zatrzymanie dzięki rysopisowi

 

Najważniejszą informacją, jaką przekazał poszkodowany, był dokładny opis wandala. Policjanci natychmiast rozpoczęli patrolowanie okolicy. Zaledwie kilka minut później na jednym z pobliskich przystanków autobusowych zauważyli mężczyznę, który idealnie odpowiadał podanemu rysopisowi.

Wezwany na miejsce właściciel Mini bez wahania potwierdził, że to właśnie ten człowiek zniszczył jego samochód. Przy 41-letnim mieszkańcu Ciechanowa funkcjonariusze znaleźli pałkę teleskopową, której prawdopodobnie użył do popełnienia przestępstwa.

 

Zarzuty i do 5 lat więzienia

 

Mężczyzna od razu trafił do policyjnego aresztu. W chwili zatrzymania był pijany. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut umyślnego uszkodzenia mienia. Za popełnione przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.

„Niszczenie cudzego mienia to przestępstwo, za które grożą surowe konsekwencje. Alkohol nigdy nie jest usprawiedliwieniem dla takich aktów wandalizmu. Sprawca będzie musiał odpowiedzieć za swoje czyny przed sądem” – dodaje asp. Sakowska.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze