Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
ReklamaCentrum Ruchu Eskulap
POŚCIG W REGIONIE

Policyjny pościg pod Raciążem. Pijany 46-latek z sądowym zakazem uciekał i chował się w krzakach

Jego jazda przypominała slalom, a finał policyjnego pościgu rozegrał się w przydrożnych zaroślach. Policjanci z Raciąża zatrzymali 46-letniego mężczyznę, który nie dość, że prowadził auto, mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie, to na dodatek złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz grozi mu surowa kara.
Uciekające auto
ilustracyjne

Niebezpieczna jazda i brak reakcji

Wszystko działo się w nocy z 25 na 26 września, tuż przed północą. Patrol policji z komisariatu w Raciążu zauważył w okolicach miejscowości Kraszewo-Gaczułty opla, którego tor jazdy wzbudził poważne podejrzenia. Samochód jechał całą szerokością jezdni, co chwilę niebezpiecznie zjeżdżając na pobocze.

"Styl jazdy kierowcy opla od razu wzbudził podejrzenia naszych funkcjonariuszy. Pojazd poruszał się od jednej krawędzi jezdni do drugiej, stwarzając realne zagrożenie. Mimo wyraźnych sygnałów świetlnych i dźwiękowych, mężczyzna nie zamierzał się zatrzymać i podjął próbę ucieczki" – relacjonuje nadkom. Kinga Drężek-Zmysłowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Płońsku.

Kierowca opla zignorował sygnały i gwałtownie przyspieszył, zmuszając policjantów do podjęcia pościgu.

Ucieczka pieszo i kryjówka w zaroślach

Pościg nie trwał długo. Uciekinier skręcił w drogę gruntową, gdzie gwałtownie zatrzymał pojazd i zaczął uciekać pieszo. Po kilkunastu metrach wbiegł w gęste zarośla, licząc, że w ciemnościach uda mu się zgubić mundurowych.

Funkcjonariusze szybko go jednak odnaleźli i zatrzymali. Okazało się, że za kierownicą opla siedział 46-letni mieszkaniec gminy Raciąż. Badanie alkomatem nie pozostawiło złudzeń – miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. To jednak nie był koniec jego problemów. Sprawdzenie w policyjnych systemach wykazało, że mężczyzna ma aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, orzeczony przez sąd w Płońsku i obowiązujący aż do połowy 2027 roku.

"Zatrzymany 46-latek to mieszkaniec gminy Raciąż. Poza zarzutem jazdy w stanie nietrzeźwości i niezatrzymania się do kontroli, odpowie także za złamanie czynnego zakazu prowadzenia pojazdów. Grozi mu za to kara do 5 lat pozbawienia wolności" – dodaje nadkom. Kinga Drężek-Zmysłowska.

Mężczyzna po wytrzeźwieniu w policyjnej celi usłyszał już zarzuty. O jego dalszym losie zdecyduje sąd. Oprócz kary więzienia, grozi mu przedłużenie zakazu prowadzenia pojazdów oraz wysokie świadczenie pieniężne.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze