Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
Reklama

Zderzenie z łosiem na trasie S7. Policja apeluje o ostrożność

Nad ranem na trasie S7 w okolicach miejscowości Niepiekła doszło do zderzenia z łosiem, w którym uczestniczyły dwa samochody dostawcze. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Policja wykorzystuje to zdarzenie, by ponownie zaapelować do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności, ponieważ na drogach powiatu coraz częściej pojawiają się dzikie zwierzęta.
Rozbity samochód dostawczy po zderzeniu ze zwierzęciem

Źródło: KPP w Płońsku

Poranne zdarzenie na "siódemce"


Do kolizji doszło dzisiaj około godziny 3:30 na trasie S7 w kierunku Warszawy, w pobliżu miejscowości Niepiekła. Jak informuje płońska policja, łoś nagle wybiegł na jezdnię wprost przed nadjeżdżającego dostawczego nissana. Za jego kierownicą siedział 57-letni mieszkaniec Warszawy.

Po uderzeniu w pierwszy pojazd, zwierzę zderzyło się jeszcze z jadącym w tym samym kierunku renault. Ten samochód dostawczy prowadził 48-latek z województwa pomorskiego. Na szczęście, pomimo groźnie wyglądającej sytuacji, kierowcy nie odnieśli żadnych obrażeń. Łoś, który spowodował całe zamieszanie, uciekł do lasu.

Policja przypomina: noga z gazu!

Funkcjonariusze podkreślają, że dzikie zwierzęta mogą pojawić się w najmniej oczekiwanym momencie i to na każdym rodzaju drogi – od lokalnych po trasy szybkiego ruchu.

"Apelujemy o ostrożność, szczególnie po zmroku i o poranku, kiedy zwierzęta są najbardziej aktywne" – informuje płońska policja.

Widząc znak drogowy A-18b "Uwaga, dzikie zwierzęta", warto zwolnić i bacznie obserwować nie tylko jezdnię, ale i pobocze. Taka ostrożność może zapobiec niebezpiecznemu zderzeniu i uratować zarówno zdrowie ludzi, jak i życie zwierząt.


Rozbity samochód dostawczy po zderzeniu ze zwierzęciem

Źródło: KPP w Płońsku

Rozbity samochód dostawczy po zderzeniu ze zwierzęciem

Źródło: KPP w Płońsku

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze