W kręgu podejrzanych o zakażenie był jeden z radnych, u którego pierwszy wynik wyszedł dodatni. - Chcę uspokoić wszystkich mieszkańców, którzy byli na mszach świętych w Łopacinie 30 i 31 maja. Nasz pan radny, rzeczywiście po pierwszym badaniu miał wynik dodatni, było podejrzenie zachorowania, natomiast w ostatnich dniach miał dodatkowe dwa testy, które wyszły z wynikiem ujemnym - powiedział Muchowski.
Radny nie był jedyną osobą podejrzaną o zakażenie Covid-19. Przebadanych zostało 150 uczestników odpustu w Łopacinie. Wszystkie wyniki okazały się negatywne. - To bardzo duża ulga dla mnie, dla radnych, dla sołtysów, dla wszystkich mieszkańców. Akurat po mszach świętych 1 czerwca mieliśmy sesję. Później była ogólna panika, bo nasz kolega też tam był. Jak się okazuje testy są omylne, trzeba do tego spokojnie podchodzić. Możemy czuć się bezpiecznie. Mam nadzieję, że incydent, który się wydarzył będzie ostatnim na naszym terenie - dodał wójt.
Przypomnijmy, że panikę w gminie Sońsk wywołał dodatni wynik na obecność koronawirusa u księdza redemptorysty, który prowadził odpust w parafii pw. św. Leonarda w Łopacinie. Odpust odbywał się w ostatni weekend maja.