Pomimo wielu ostrzeżeń, wciąż niestety nie brakuje osób, które bez weryfikacji, udostępniają kody do natychmiastowych przelewów, zasilając w ten sposób konto przestępcy. Tak było ostatnio w Mławie.
Za pośrednictwem popularnego komunikatora 18-letnia mławianka otrzymała wiadomość od znajomej. Koleżanka prosiła o udostępnienie kodu BLIK, co powoli jej zrealizować płatność na aukcji internetowej. Oszukana udostępniła kod do szybkiego przelewu i zatwierdziła płatność. Po chwili zorientowała się, że konto koleżanki na portalu społecznościowym przejął haker, a ona straciła pieniądze.
W drugim przypadku przestępca posłużył się linkiem do szybkich płatności internetowych. Włamał się na konto użytkownika portalu społecznościowego i podszywając się pod znajomą, wysłał do 20-letniego mławianina prośbę o pomoc przy realizacji płatności. Oszukany mężczyzna otrzymał w wiadomości link do wpłaty i zrealizował przelew. Jeszcze tego samego dnia zorientował się, że padł ofiarą hakera.
- Każdą korespondencję, prowadzoną za pomocą profili społecznościowych należy traktować z dużą ostrożnością i rozwagą. Chrońmy swoje dane osobowe oraz dane dotyczące kont bankowych. Udostępnianie znajomym kodu BLIK jest dużą nieostrożnością - ostrzega asp. szt. Anna Pawłowska z mławskiej policji.