Niestety czasem widząc takie sytuacje, można skwitować je tylko stwierdzeniem "ręce opadają". Taki widok przy koszach na psie odchody na ulicach Wolności i placu Adama Mickiewicza zastali rano pracownicy PGKiM - czytamy w poście opublikowanym przez burmistrza Raciąża na facebooku.
Przypominam, że nie są to kosze na zwyczajne śmieci, ale przeznaczone dla właścicieli psów. Proszę o odrobinę wyobraźni i zdrowego rozsądku. Tym bardziej, że w bardzo bliskim sąsiedztwie tych koszy stoją te zwykłe ze właściwym przeznaczeniem. Wszystkim nam powinno zależeć na tym, aby miasto było czyste i nie odstraszało takimi widokami - napisał wyraźnie zirytowany Mariusz Godlewski.