W pierwszej połowie kwietnia funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego z Ciechanowa i Płocka przeprowadzili nocne kontrole na trasie S7. Ich celem były pojazdy nienormatywne, których parametry rażąco odbiegały od przepisowych. Trzy zestawy transportowe – kontenerów z ładunkami podzielnymi oraz szamb betonowych – znacznie przekroczyły dopuszczalne masy całkowite. Wszystkie kursowały bez wymaganych zezwoleń i pilotażu.
Najcięższy zestaw ważył aż 76,2 tony i składał się z ciągnika siodłowego oraz rozpinanej naczepy przewożącej dwa kontenery z płytkami ceramicznymi. Pojazd miał również przekroczone naciski osi, a dodatkowo nie posiadał ważnego badania technicznego – ostatni przegląd wygasł dziewięć miesięcy temu. Dodatkowo kontrola tachografu i karty kierowcy wykazała, że cyfrowe dane z tego dokumentu nie zostały pobrane w terminie, przekroczono go o 235 dni.
Drugi z zatrzymanych zestawów ważył 66,6 tony i również przewoził kontenery bez zezwolenia. W obu przypadkach ITD ukarała kierowców mandatami i zakazała dalszej jazdy. Wobec przedsiębiorców prowadzone są postępowania administracyjne – grożą im kary odpowiednio w wysokości 30 000 zł i 28 000 zł.
Trzeci przypadek dotyczył pojazdu transportującego szamba betonowe. Zestaw ważył równo 60 ton – o 20 więcej niż dozwolone. Dodatkowo był zbyt długi i poruszał się bez pojazdu pilotującego. Tu również wszczęto postępowanie, a wysokość możliwej kary wynosi 18 000 zł.
Inspekcja przypomina, że takie transporty – bez zezwoleń i przy przekroczeniach masy – to przykład nieuczciwej konkurencji wobec firm działających zgodnie z przepisami. Do tego takie pojazdy stanowią śmiertelne zagrożenie w ruchu drogowym ze względu na wydłużoną drogę hamowania i zaburzono stateczność, przyczyniają się też do szybszej degradacji nawierzchni i konstrukcji drogowych.