Niepokojące wieści z Czarnocinka w gminie Strzegowo, w powiecie mławskim. W sobotni poranek, 15 lutego, doszło tam do poważnego wypadku drogowego, którego sprawcą był nietrzeźwy kierowca. Za kierownicą BMW siedział 34-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego.
Jak wstępnie ustalili policjanci, kierowca BMW, jadąc w kierunku Czarnocina, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem. Łuk drogi to po prostu zakręt. Auto zjechało na przeciwny pas jezdni, uderzyło w ogrodzenie posesji, a następnie, co najgorsze, potrąciło pieszego. 38-letni mężczyzna, również mieszkaniec powiatu ciechanowskiego, wykonywał prace porządkowe na poboczu drogi.
Siła uderzenia była tak duża, że zarówno pieszy, jak i kierowca BMW odnieśli obrażenia. Obaj zostali przewiezieni do szpitala w Ciechanowie. Niestety, na tym informacje się nie kończą. Okazało się, że sprawca wypadku był kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało ponad 2,6 promila alkoholu w jego organizmie! Policja pobrała również krew kierowcy do szczegółowych badań, aby dokładnie ustalić poziom alkoholu i wykluczyć obecność innych substancji. Co więcej, wyszło na jaw, że nietrzeźwy kierowca nie miał uprawnień do kierowania pojazdami! To oznacza, że nigdy nie powinien wsiąść za kierownicę, a tym bardziej w stanie nietrzeźwości.
Po wytrzeźwieniu, 34-latek usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Zarzut to oficjalne oskarżenie o popełnienie przestępstwa. Za te przestępstwa grozi mu surowa kara. Jak informuje mławska policja, sprawcy grozi wysoka grzywna oraz wieloletnia kara pozbawienia wolności. Kara pozbawienia wolności to inaczej więzienie. Sprawą zajmuje się teraz mławska komenda Policji pod nadzorem prokuratury.