Samochód uderzył w bramę jednej z posesji, a następnie wpadł do przydrożnego rowu. W chwili zdarzenia w aucie znajdowało się trzech mężczyzn, z których wszyscy byli nietrzeźwi.
- Badanie wykazało, że kierowca miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie – informuje kom. Kinga Drężek-Zmysłowska. Pozostali pasażerowie również nie byli trzeźwi, mieli odpowiednio 1 i 1,6 promila alkoholu we krwi. Na szczęście, nikt z uczestników nie odniósł poważnych obrażeń, chociaż jeden z pasażerów został przewieziony do szpitala na badania.
25-letniemu kierowcy grozi teraz surowa kara – do 3 lat więzienia, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów przez co najmniej 3 lata. Funkcjonariusze apelują do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zachowanie trzeźwości za kierownicą.
Policja podkreśla, że nawet niewielka ilość alkoholu wpływa na czas reakcji kierowcy, co znacząco zwiększa ryzyko wypadków. Wsiadanie za kierownicę po spożyciu alkoholu to nie tylko zagrożenie dla samego kierowcy, ale także dla innych uczestników ruchu drogowego.