W sobotę, 3 sierpnia, o godzinie 08:19, na ulicy Szosa Ciechanowska 46-letni mieszkaniec powiatu przasnyskiego, mając 2,75 promila alkoholu w organizmie, wjechał rowerem na oznakowane przejście dla pieszych. Niestety, nie upewnił się, czy może bezpiecznie przejechać, co doprowadziło do zderzenia z jadącym Fiatem, prowadzonym przez 39-letniego kierowcę. Rowerzysta z poważnymi obrażeniami został przetransportowany do szpitala.
Kilka godzin później, o 12:22 na ulicy Targowej, policja zatrzymała 28-letniego motocyklistę. Mężczyzna miał aż 2,91 promila alkoholu we krwi i prowadził motocykl marki Senke.
Dzień wcześniej, 2 sierpnia, w miejscowości Sierakowo doszło do kolizji między Oplem Astrą a ciągnikiem rolniczym. 54-letnia kobieta, kierująca Oplem, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, nie ustąpiła pierwszeństwa, co doprowadziło do zderzenia z ciągnikiem Massey Ferguson. Mimo że uczestnicy byli trzeźwi, okazało się, że 57-letni kierowca ciągnika nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdu.
Tego samego dnia, o 18:55, na ulicy Leszno, policja zatrzymała 20-letniego kierowcę BMW, który prowadził pojazd z 1,07 promila alkoholu w organizmie.
Policja apeluje o rozwagę na drogach i przypomina, że nietrzeźwość za kierownicą może mieć tragiczne konsekwencje.