-Sygnały o śmieciach na ulicach docierają do nas w komentarzach mieszkańców na profilu facebookowym miasta (M Miasto Mława). Przekazują nam je także osoby dzwoniące do ratusza oraz dziennikarze lokalnych mediów. Urzędnicy również dostrzegają ten problem. Mimo interwencji funkcjonariuszy Straży Miejskiej nie wszystkich „śmieciarzy” udaje się namierzyć, ale ci, których strażnicy zlokalizują, muszą się liczyć z dotkliwymi karami finansowymi- informuje Magdalena Grzywacz, rzecznik prasowy mławskiego ratusza.
Miasto jest sprzątane przez cały rok. Na ulicach Mławy stoją 342 kosze na śmieci, w tym 68 przy przystankach autobusowych. Większość śmietników ulicznych – aż 169 – opróżnianych jest cztery razy w tygodniu, 116 – dwa razy na tydzień, a 57 – usytuowanych przy mniej uczęszczanych traktach – raz na siedem dni. Ponadto miasto niezmiennie odbiera wszystkie odpady produkowane przez mieszkańców z koszy przydomowych i osiedlowych. W listopadzie mieszkańcy Mławy wyprodukowali rekordową ilość odpadów – 1149 ton, w tym 35 ton odpadów wielkogabarytowych.
- Mimo prowadzonych akcji edukacyjnych i informacyjnych, przy wielu koszach ulicznych często można zobaczyć ustawione worki z odpadami komunalnymi, zużytymi pieluchami jednorazowymi, butelkami, opakowaniami po chemii gospodarczej czy obierkami. Odpady te roznoszą ptaki i rozwiewa wiatr, a ulice przestają byś naszą dobrą wizytówką. Wyrzucanie na chodnik czy trawnik butelek po napojach, papierków po cukierkach czy pustych opakowań po papierosach nie jest normą, a o tym – wydaje się – też niektórzy zapominają. Dlatego prosimy i zachęcamy mieszkańców Mławy, aby wspólnie z samorządowcami podjęli walkę o czyste miasto- apeluje Magdalena Grzywacz.
Osoby, które są świadkami wyrzucania śmieci w miejscach publicznych, ich podrzucania lub zanieczyszczania miasta są proszone o natychmiastową reakcję- poinformowanie służb, zrobienie zdjęcia sprawcom i zwrócenie uwagi. Sygnały można przekazywać straży miejskiej (tel. 986) i policji (tel. 997), a zdjęcia na adres: czystamlawa@mlawa.pl