1 listopada mieszkaniec gminy Przasnysz, prowadząc ciągnik rolniczy marki Ursus, nie dopilnował bezpieczeństwa podczas manewru skrętu w lewo. Efektem tego zaniedbania była kolizja drogowa z wyprzedzającym go samochodem marki Skoda, którym kierował 25-letni mieszkaniec powiatu białostockiego.
Tragedia była blisko, ale na szczęście nikomu nie stała się krzywda. Jednak wynik badania trzeźwości u sprawcy ujawnił zdumiewające 3,9 promila alkoholu we krwi. Co więcej, po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że 36-latek, kierujący ciągnikiem rolniczym, posiadał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Sprawa ta jest obecnie prowadzona przez Komendę Powiatową Policji w Przasnyszu.
Kolizja w Przasnyszu: Ciągnik Ursus i 3,9 Promila Alkoholu
Prowadził ciągnik bez uprawnień, będąc kompletnie pijanym. Doprowadził do kolizji
KPP Przasnysz