- Samochodem osobowym podróżowały 3 osoby (jedna osoba dorosła oraz dwójka dzieci), które opuściły pojazd o własnych siłach i znajdowały się pod opieką lekarza, który podróżując w celach prywatnych był świadkiem zdarzenia. Na skutek zdarzenia jedno z dzieci doznało obrażeń i wymagało udzielenia pierwszej pomocy - informuje mł. kpt. Damian Kołpaczyński z ciechanowskiej straży pożarnej.
Ranne zwierzę z licznymi obrażeniami znajdowało się na jednym pasie ruchu blokując go. Po przybyciu na miejsce myśliwego należącego do lokalnego koła łowieckiego podjęto decyzję o odstrzeleniu zwierzęcia.