W ramach Programu Polskiej Energetyki Jądrowej spółka Polskie Elektrownie Jądrowe wskazała w Polsce kilkadziesiąt potencjalnych lokalizacji elektrowni jądrowych, w tym zalecane, rezerwowa i inne.
Zgodnie z deklaracjami rządu i spółek, w tym energetycznych, plany budowy energetyki jądrowej w Polsce obejmują 27 lokalizacji. Jedną z nich jest Nowe Miasto położone 30 km od Ciechanowa.
- Ja bym spokojnie do tego podchodził, już raz to przerabiałem, kiedy zostałem wybrany na wójta Nowego Miasta. Byliśmy również na takiej liście, wszystko oczywiście rozeszło się po kościach - komentuje burmistrz Nowego Miasta Sławomir Zalewski. - Chciałbym uspokoić mieszkańców naszego subregionu ciechanowskiego. Obawy są większe niż pozytywne traktowanie tego typu pomysłów.
Dlatego burmistrz nie chce elektrowni w swojej gminie. - Obawa po Czarnobylu tkwi w każdym Polaku. Elektrownie są akurat naprawdę nowoczesne pod względem technologicznym, ale nigdy nie można do końca takiego zagrożenia wyeliminować, aczkolwiek też musimy sobie zdawać sprawę, że prawdopodobnie nas nie ominie taka konieczność, Polska niestety musi się oprzeć na energii jądrowej. We wrześniu mamy poznać trzy potencjalne, już zawężone lokalizacje takiej elektrowni. To jeszcze daleka droga - wyjaśnił Zalewski.
W Polsce planowana jest budowa trzech elektrowni jądrowych. Pierwsza będzie zlokalizowana w miejscowości Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu nad Bałtykiem, a jej budowa ma się zakończyć w 2033 roku. Potencjalna budowa kolejnej elektrowni miałaby nastąpić dziesięć lat później.