Z zaangażowaniem m.in. Ciechanowskiego Ośrodka Edukacji Kulturalnej "Studio" przygotowano XII zaduszki muzyczne, które odbyły się 5 listopada w hali przy Kraszewskiego w Ciechanowie.
- Widziałem zaduszki muzyczne w zeszłym roku. Gdy zobaczyłem jak to jest zorganizowane, jak wygląda, jaka jest forma muzyków, wspaniałych swoją drogą, to stwierdziłem, że trzeba to ściągnąć do Ciechanowa i pokazać szerszej publiczności - mówił zaraz po koncercie Łukasz Jakubiak z COEKU. Paulina Kowalczyk, także z COEKU była bardzo zadowolona. - Dla mnie to jest niepowtarzalne przedsięwzięcie. To co zaprezentowali artyści to było coś przepięknego. Kłaniam się w pas - mówiła wzruszona.
Muzykom dobrze się grało w Ciechanowie. - Muszę powiedzieć, że publiczność ciechanowska bardzo mnie zaskoczyła. Myślę, że nie tylko mnie, ale nas wszystkich. Była w tym roku najbardziej żywą publicznością - podkreślał Szymon Fabisiak.
- Fantastycznie się nam grało. Publiczność mnie oczarowała ilością i tym jak była reaktywna na to co pokazaliśmy dzisiaj. Z pewnością chciałbym jeszcze nie raz wrócić do Ciechanowa - mówił po koncercie Szymon Żmijewski.
Koncert podobał się publiczności. - Uważam, że koncert był znakomity. Młodzież naprawdę stanęła na wysokości zadania. Jedyne co, jak dla mnie, starszej osoby to perkusja była za głośno. Reszta to coś wspaniałego - powiedziała pani Janina opuszczając halę przy Kraszewskiego. Pani Marta, która przyszła na koncert z sześcioletnim synem była urzeczona
- Niesamowite wrażenia, koncert rewelacyjny. Młodzi, piękni, niezmiernie utalentowani młodzi ludzie. Naprawdę repertuar rewelacyjny. Jestem zachwycona.
Mimo, że były to XII zaduszki muzyczne to na terenie Ciechanowa odbyły się po raz pierwszy. Organizatorzy po cichu mówili, że nie po raz ostatni.
