Niestety. W tym przypadku prognozy synoptyków sprawdziły się. Ostatnie dni również dla naszego regionu były niespokojne. Wszystko przez szalejący na północnym Mazowszu wiatr, który łamał drzewa i zrywał dachy.
W minioną sobotę i niedzielę strażacy interweniowali 39 razy, w tym 31 razy do powalonych drzew i 8 razy do zerwanych dachów z budynków mieszkalnych i gospodarczych.
Z informacji, do których dotarł nasz portal wynika, że uszkodzeniom uległy dachy budynków mieszkalnych na ul. Spokojnej w Kołaczkowie i ul. Złotej w Ciechanowie. Na ul. Konwaliowej w Ciechanowie na budynek jednorodzinny przewrócił się 10 metrowy świerk, który na szczęście uszkodził jedynie rynnę.
Wiatr w miniony weekend uszkodził dachy budynków gospodarczych w Kołaczkowie, Malużynie, Gogolach Wielkich, Mieszkach Wielkich i Mężeninie-Węglowicach.
Straty strażacy oszacowali na ponad 20 tys. zł. W wyniku wichury nikt nie został poszkodowany.