Sylwester to trudny okres dla zwierząt – zarówno domowych, jak i dzikich. Huk petard i fajerwerków wywołuje u nich silny stres. Najlepszym rozwiązaniem byłoby całkowite zrezygnowanie z tej tradycji, jednak nie zawsze jest to możliwe. Jak zatem pomóc naszym pupilom przetrwać ten czas?
Lekarz weterynarii Anna Werenowicz radzi, aby w miarę możliwości wyjechać ze zwierzęciem za miasto, gdzie będzie ciszej i spokojniej. Jeśli to niemożliwe, warto zadbać o długi i intensywny spacer w Sylwestra, który zmęczy psa i ułatwi mu odpoczynek wieczorem. W domu należy zasłonić okna, aby zwierzę nie widziało błysków fajerwerków, i zapewnić mu bezpieczne schronienie, np. legowisko z koców. W skrajnych przypadkach można rozważyć podanie leków uspokajających, jednak należy to skonsultować z weterynarzem i zacząć podawanie odpowiednio wcześnie.
Pamiętajmy, że głaskanie i przytulanie psa w trakcie jego strachu może go dodatkowo zestresować. Zamiast tego, zachowujmy się naturalnie i spróbujmy odwrócić uwagę pupila od hałasu, np. włączając głośniejszą muzykę.