Przypominamy, że samowolne wycięcie drzewa z lasu państwowego grozi wysoką grzywną, ograniczeniem wolności, a w przypadku, gdy wartość wyciętego drzewa przekracza 500 zł, nawet więzieniem. To samo się tyczy wycinki drzew z własnego lasu. Grzywnę możemy otrzymać również za wyręb gałęzi, korzeni lub krzewów, czy karczowanie pniaków . - Przedmiotowe wykroczenie odnosi się m.in. do tzw. stroiszu, czyli gałązek np. jodły, świerku. Za powyższe wykroczenie możliwe jest zastosowanie pouczenia, zwrócenia uwagi, ostrzeżenia lub zastosowania innych środków oddziaływania wychowawczego, a także nałożenie grzywny w drodze mandatu karnego albo skierowanie wniosku o ukaranie do sądu- informuje mazowiecka policja.
Skoro już ustaliliśmy, że samemu wycinać choinki się nie opłaca, spójrzmy na ofertę handlarzy. Nie zawsze sprzedawcy choinek oferują klientom drzewka pochodzące z legalnego źródła. Co ważne, zakup choinki pochodzącej z kradzieży lub przywłaszczenia, w zależności od jej wartości, może stanowić podstawę do pociągnięcia sprawcy do odpowiedzialności za tzw. paserstwo, odpowiednio unormowane w art. 122 kw lub art. 291 kk. Dlatego warto przez zakupem choinki sprawdzić źródło jej pochodzenia oraz to, czy sprzedawca handluje legalnie.
Warto dodać, że zdecydowana większość nadleśnictw na terenie poszczególnych powiatów wskazuje miejsca sprzedaży choinek z Lasów Państwowych, pozyskiwanych z plantacji choinkowych lub wykonanych przerzedzeń (cięć) pielęgnacyjnych, gdzie legalnie można nabyć świąteczne drzewka.