Jak wynika ze zgłoszenia mężczyzna szedł piechotą przy cmentarzu i kioskach z kwiatami, niosąc w rękach ciężki agregat prądotwórczy. To wzbudziło podejrzenie osoby zgłaszającej. Szybkie działanie i natychmiastowe zatrzymanie 32-latka pozwoliło na odzyskanie sprzętu. Mieszkaniec Ciechanowa usłyszał zarzut kradzieży do którego się przyznał. Grozi mu do 5 lat więzienia.