Przebudowa powiatowego odcinka ulicy Leśnej to sprawa ciągnąca się od lat. Droga jest w opłakanym stanie i wymaga gruntownej przebudowy. Kiedy wydawało się, że w ramach przyznanych środków z Banku Gospodarstwa Krajowego (5,2 mln zł) powiat ciechanowski przeprowadzi wyczekiwaną inwestycję, to na przeszkodzie stanęły zaporowe ceny wykonawców sięgające nawet 20 milionów.
Na niezrealizowaną obietnicę narzekają radni powiatowy, temat Leśnej przewinął się we wniosku o odwołanie starosty. - W ocenie radnych Rady Powiatu Ciechanowskiego wnioskujących o odwołanie starosty, dalsze sprawowanie przez nią funkcji starosty budzi obawy o skuteczne i rzetelne kierowanie pracami zarządu powiatu, zapewniające realizację zadań publicznych powiatu. Mamy chociażby do czynienia z niedokończonymi inwestycjami , gdzie wykonawcy zeszli z placu budowy czy brakiem realizacji obiecywanej przez starostę modernizacji drogi powiatowej (ul. Leśna w Ciechanowie do miejscowości Rutki Marszewice) - czytamy w uzasadnieniu wniosku.
Starosta Joanna Potocka-Rak odpiera zarzuty, wspólnie z zarządem powiatu i Powiatowym Zarządem Dróg prawdopodobnie uruchomi plan B, który zakłada realizację inwestycji polegającej na przebudowie całego odcinka drogi, bez ciągu pieszo-rowerowego, chodników, zjazdów i infrastruktury podziemnej.
- Musimy się skupić na poprawie komfortu jazdy i bezpieczeństwa. Czasami jest tak, że trzeba dokonać wyboru. Prawdopodobnie ten wariant zwycięży. W przyszłym roku przetarg i robimy zadanie - stwierdził dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Ciechanowie Wojciech Jagodziński.
