Specjalistyczny Szpital Wojewódzki w Ciechanowie boryka się z rosnącymi cenami prądu, gazu i leków. Placówka więcej zapłaci też za utylizację odpadów i żywność.
- Rosną bardzo mocno ceny energii elektrycznej. W 2022 roku zapłacimy prawie 800 tys. zł więcej, rosną ceny utylizacji, to jest kolejne 500 tys. zł, rosną ceny żywności - wylicza dyrektor SSW w Ciechanowie Andrzej Kamasa. - Między rokiem 2020 a 2021 o blisko 40 procent nastąpił wzrost ceny zakupu artykułów żywnościowych. To jest sytuacja dramatyczna, jedyne szczęście, że mamy stałą umowę na dostawę gazu z PGNiG. Jeżeli PGNiG nie zażąda od nas aneksu i dotrzyma warunków umowy to nie zmieni się cena gazu do 2022 roku. To już byłby cios, który położyłby szpital na łopatki - nie kryje Kamasa.
Szpitale borykają ze z wyraźnym wzrostem kosztów funkcjonowania od 2019 roku. - Pierwszym takim sygnałem był wzrost cen związany z utylizacją odpadów medycznych. Wtedy rok do roku w ciągu jednego miesiąca zwiększyliśmy koszty o milion złotych - przyznaje dyrektor szpitala w Ciechanowie.
- Sytuacja jest trudna. Szacujemy, że koszty funkcjonowania szpitala rok do roku wzrosną o prawie 30 mln zł. To są potężne kwoty i muszą zostać zauważone przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Musimy uzyskać większe finansowanie naszej działalności, szczególnie w trudnym roku pandemii, w którym działalność szpitala jest ograniczona. Możemy liczyć tylko i wyłącznie na dofinansowanie z NFZ - podsumowuje Andrzej Kamasa