Mieszkanka powiatu ciechanowskiego stała się kolejną ofiarą oszustów, którzy podszywają się pod pracowników banku, wykorzystując zaufanie i niewiedzę swoich ofiar. Historia ta zaczęła się w miniony wtorek (18.03), kiedy to kobieta odebrała telefon od rzekomego konsultanta bankowego. Poinformowano ją o rzekomej próbie zaciągnięcia pożyczki na jej dane osobowe. W pierwszej chwili zdziwiona, zapewniła, że nie składała żadnego wniosku o pożyczkę. Oszust, podając się za pracownika banku, nakazał jej zabezpieczenie konta poprzez wpłatę oszczędności na „tymczasowe, bezpieczne konto” oraz instalację aplikacji umożliwiającej zdalną obsługę pulpitu.
W trosce o swoje pieniądze, kobieta postępowała zgodnie z instrukcjami rozmówcy, który miał przekonać ją, że tylko w ten sposób uniknie utraty środków. Niestety, oszuści wykorzystali jej zaufanie i wyłudzili od niej prawie 10 tys. złotych.
W wyniku tego oszustwa, po wykonaniu kilku przelewów i podaniu kodów mobilnej płatności, kobieta nieświadomie przekazała swoje pieniądze cyberprzestępcom. Kwota bliska 10 tys. złotych została wyłudzona, a kobieta, kiedy uświadomiła sobie, że padła ofiarą oszustwa, natychmiast zgłosiła sprawę na policję.
Pamiętajmy, że banki nigdy nie proszą swoich klientów o udostępnianie danych wrażliwych za pośrednictwem telefonu. Każdy telefon, który wymaga natychmiastowego działania, powinien wzbudzić nasze podejrzenie. Nigdy nie działajmy pod presją czasu, sprawdźmy każdy szczegół i skontaktujmy się z bankiem, aby zweryfikować, czy telefon jest rzeczywiście autentyczny.