W Polsce od lat istnieją opowieści o egzaminatorach, których zdawalność egzaminów praktycznych na prawo jazdy przyprawia o zawrót głowy. Jak podaje portal Onet.pl jednym z takich przypadków jest egzaminator z Ciechanowa, pan Krzysztof, którego statystyki zdawalności są wręcz alarmujące. Osoby, które muszą poddać się egzaminowi z nim, z góry przygotowują się na niepowodzenie.
Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że to zasługa nadzwyczaj trudnych egzaminów, jednak rzeczywistość jest bardziej skomplikowana. Statystyki WORD w Ciechanowie wyraźnie pokazują, że w przypadku pana Krzysztofa zdawalność egzaminów jest jednocyfrowa, podczas gdy u innych egzaminatorów oscyluje ona między 20 a 50 procentami. W styczniu tylko 6,19 proc., w lutym 3,19 proc., a w marcu 3,49 proc. kursantów zdało egzamin u tego egzaminatora.
Kiedy Onet.pl pyta o przyczyny tak niskiej zdawalności, odpowiedzi są niejednoznaczne. Sam egzaminator sugeruje, że może to być spowodowane częstszym egzaminowaniem kandydatów na kierowców ciężarowych, co w przypadku kategorii B stanowi niewielką część jego praktyki egzaminacyjnej. Jednakże ta wyjaśniająca teoria pozostawia wiele pytań bez odpowiedzi.
Informacje te wywołują obawy nie tylko wśród kursantów, ale także wśród instruktorów i osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo drogowe. Radosław Banaszkiewicz, szef Solidarności'80 egzaminatorów, zwraca uwagę na istotny aspekt – skrajna dysproporcja w zdawalności egzaminów między poszczególnymi egzaminatorami w tym samym ośrodku. Podkreśla, że takie rozbieżności są niepokojące i sugerują problem w pracy jednego z egzaminatorów lub tolerowanie błędów przez resztę zespołu.
Kontrole przeprowadzane przez Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego jako organu nadzorującego ciechanowski WORD, mimo że wykazują problem z jednym z egzaminatorów, nie przynoszą zmian. Cezary Chodkowski, dyrektor WORD w Ciechanowie, przyznaje, że brakuje narzędzi do wpływania na proces egzaminowania. Choć podejmowane są rozmowy z egzaminatorami, to nie przynoszą one rezultatów.
Marek Dworak, ekspert ds. bezpieczeństwa drogowego, wskazuje na szeroki problem z nieefektywnymi egzaminatorami w kraju. Twierdzi, że mimo wieloletnich prób zmiany tego stanu rzeczy, system nadal pozostaje niewydolny w zwalczaniu tego zjawiska.
Sprawa egzaminatora z Ciechanowa to tylko wierzchołek góry lodowej. Nieefektywność niektórych egzaminatorów staje się problemem skali krajowej, można wywnioskować z artykułu publikowanego przez Onet.pl