Wydawać by się mogło, że taki poseł to ma dobrze - bo i prestiż, i sława, i możliwości (zwłaszcza tych posłów, którzy wywodzą się partii sprawującej władzę). A tu guzik z pętelką! Poza oczywistymi dobrymi stronami takiego status quo są i te ciemniejsze - bycie na tzw. świeczniku, brak anonimowości, skrupulatniejsze rozliczanie ze zobowiązań własnych ale i przede wszystkim rządu. A że czasy trudne to i okoliczności społeczno - polityczne dla takich posłów są nie łatwe. Bo jak przekonać, że białe jest białe a czarne to czarne?
Trzeba stanąć przed samorządowcami twarzą w twarz i okiem w oko przedstawić konkrety - na puste słowa bądź kręcenie druga strona raczej nie pozwoli. I tak też stało się na poniedziałkowej Sesji Rady Powiatu Ciechanowskiego, gdzie jedyna ciechanowska poseł - Anna Cicholska zreferowała działania rządu wobec samorządów i konkretniej - wobec naszego powiatu. Były cyferki, przykłady, stosy kartek, notatek, lokalni dziennikarze na sali i większość samorządowców raczej nie sprzyjających Pani Poseł i Jej partii.
Dlatego Maciej Dobrowolski postanowił kuć żelazo póki gorące i zaprosił dzisiaj (we wtorek, 27 września) do studia rodzimego Radia Rekord 88,7 FM (do słuchania TUTAJ) Poseł ANNĘ EWĘ CICHOLSKĄ, by opowiedziała jak wg Jej samej było i o czym było. Będzie więc m.in. o dużych i jeszcze większych pieniądzach oraz wynikających z nich korzyściach, o wykorzystywaniu politycznych (w tym prywatnych) znajomości do ściągania pieniędzy, o niełatawych relacjach z oponentami i o... gospodyniach (jak najbardziej) wiejskich.