Potężne uderzenie w narkobiznes. Grupa przestępcza z powiatu ciechanowskiego rozbita
To jedna z największych tego typu operacji w regionie w ostatnim czasie. Policjanci z Komendy Wojewódzkiej w Radomiu, we współpracy z lokalnymi funkcjonariuszami i jednostkami kontrterrorystycznymi, zakończyli działalność zorganizowanej grupy przestępczej, która zajmowała się handlem narkotykami na dużą skalę w powiecie ciechanowskim. W ręce mundurowych wpadł 34-letni mężczyzna, uważany za szefa grupy, oraz jego wspólnicy.
Dwa akty: od pierwszego zatrzymania do finalnego uderzenia
Sprawa miała swój początek w marcu tego roku. To właśnie wtedy funkcjonariusze z Radomia i Ciechanowa wzięli na celownik 29-letniego mieszkańca powiatu.
Podczas przeszukania dwóch posesji policjanci znaleźli i zabezpieczyli prawie 3 kg różnego rodzaju narkotyków – marihuany, kokainy, mefedronu i tabletek ecstazy. Dodatkowo odkryli 0,7 litra płynnej amfetaminy, rewolwer oraz ostrą amunicję. Mężczyzna usłyszał zarzuty i na wniosek prokuratury trafił na trzy miesiące do aresztu.
Finał operacji z udziałem kontrterrorystów
Pierwsze zatrzymanie było jednak dopiero początkiem. Kryminalni wiedzieli, że mają do czynienia z większą siatką. Intensywna praca analityczna i operacyjna pozwoliła im zidentyfikować pozostałych członków grupy oraz jej strukturę. Finał nastąpił kilka dni temu.
W akcji wzięły udział elitarne jednostki, w tym Samodzielny Pododdział Kontrterrorystyczny Policji z Radomia i Centralny Pododdział Kontrterrorystyczny Policji "BOA". O skali operacji świadczy fakt, że wsparcia udzielili również przewodnicy z psami służbowymi wyspecjalizowanymi w wykrywaniu narkotyków oraz funkcjonariusze Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego.
Policjanci wkroczyli jednocześnie do kilku mieszkań w powiecie ciechanowskim, kompletnie zaskakując przestępców. Zatrzymano pięciu mężczyzn w wieku od 22 do 43 lat. Tym razem łupem funkcjonariuszy padło kolejne 5,5 kg narkotyków (marihuana, amfetamina, mefedron), pistolet z amunicją i prawie 20 tys. złotych w gotówce.
Surowe zarzuty i groźba wieloletniego więzienia
Zebrany materiał dowodowy pozwolił prokuraturze na postawienie poważnych zarzutów.
- 34-letni lider grupy usłyszał zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, za co grozi mu nawet 15 lat więzienia. Okazało się również, że był poszukiwany do odbycia wcześniejszej kary.
- Dwaj mężczyźni (27 i 43 lata) odpowiedzą za udział w grupie przestępczej i handel znaczną ilością narkotyków.
- Pozostali dwaj (22 i 23 lata) usłyszeli zarzuty posiadania znacznych ilości środków odurzających.
Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował tymczasowy areszt na 3 miesiące wobec lidera grupy oraz jego dwóch najbliższych współpracowników.