W piątek, 27 grudnia, około godziny 20:35 na ulicy Witosa w Ciechanowie, policjanci zwrócili uwagę na głośno jadące BMW. Po zatrzymaniu pojazdu okazało się, że 19-letni kierowca jest pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało prawie 1,5 promila alkoholu w jego organizmie.
- Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami - poinformowała asp. Magda Sakowska z KPP w Ciechanowie. Za popełnione przestępstwo odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara do 3 lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna.
Dodatkowo, z powodu nieszczelnego układu wydechowego, policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu. 19-latkowi grozi również kara grzywny za wykroczenie związane z hałasem.
- Jazda pod wpływem alkoholu to skrajna nieodpowiedzialność - komentuje asp. Sakowska.
Ten incydent to kolejny przykład na to, jak ważne jest przestrzeganie prawa i odpowiedzialne zachowanie na drodze. Pijani kierowcy stanowią ogromne zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu.
