Paliło się w czwartek przy ul. Bielińskiej w Ciechanowie. Ogień pojawił się na poddaszu domu jednorodzinnym. - O godzinie 19:55 otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze przy ulicy Bielińskiej w Ciechanowie. Strażacy zastali pożar jednego z pomieszczeń użytkowych poddasza w budynku mieszkalnym jednorodzinnym. Po przeprowadzonym rozpoznaniu ustalono, że wewnątrz budynku prawdopodobnie nikogo nie ma - powiedział nam kpt. Damian Kołpaczyński, oficer prasowy komendanta Powiatowego PSP w Ciechanowie.
To, że nie było w budynku nikogo, to było szczęście w nieszczęściu. Ratownicy pracowali na miejscu około dwóch godzin. - Pożar został ugaszony poprzez podanie dwóch prądów wody. Budynek został przeszukany; nikogo nie odnaleziono. Kamera termowizyjną sprawdzono czy nie ma żadnych zagrożeń. takowych nie stwierdzono. Nasze działania zostały zakończone - dodał kpt. Kołpaczyński.
Pożar gasiły trzy zastępy straży pożarnej. Czynności wyjaśniające prowadzi miejscowa policja.