Kilka miesięcy temu mieszkaniec powiatu ciechanowskiego postanowił zainwestować swoje pieniądze, po przeczytaniu kuszącego ogłoszenia na jednym z portali społecznościowych. Obiecujący szybki zysk wpis kosztował go w sumie 1000 złotych oraz instalację aplikacji do zdalnej obsługi pulpitu na swoim telefonie. Skontaktował się z nim tzw. doradca finansowy, który namawiał na dalsze inwestycje. Gdy mieszkaniec odmówił, dowiedział się, że nie otrzyma zwrotu zainwestowanych pieniędzy.
Kilka dni temu do poszkodowanego zadzwoniła kobieta z charakterystycznym wschodnim akcentem, oferując pomoc w odzyskaniu pieniędzy. - Działali bardzo przekonująco i wydawało się, że mają dobre intencje – relacjonuje mieszkaniec. Kobieta przekonała go, że logowanie na konto bankowe jest konieczne do odzyskania środków. Mężczyzna postępował zgodnie z instrukcjami, co zakończyło się tragiczną stratą – oszuści wykorzystali aplikację do zdalnej obsługi pulpitu i wypłacili z konta mężczyzny aż 50 tys. złotych.
Asp. Magda Sakowska, komentując sprawę, apeluje o szczególną ostrożność w przypadku internetowych inwestycji. - Nie traćmy głowy, słysząc, że można się szybko wzbogacić! Szybki zysk nie istnieje! – przypomina asp. Sakowska. Policja zwraca uwagę, aby unikać instalowania aplikacji dających dostęp do naszego urządzenia oraz nie przekazywać poufnych informacji dotyczących kart płatniczych lub bankowości elektronicznej.
Pamiętajmy, aby zachować zdrowy rozsądek i czujność przy podejmowaniu wszelkich operacji finansowych, zwłaszcza w internecie. Oszuści często korzystają z okazji, że wielu z nas pragnie szybkiego zysku. Bądźmy świadomi ryzyk i nie dajmy się nabrać na obietnice szybkiego wzbogacenia się!
