Przypomnijmy, podczas sesji 9 listopada, radni podjęli uchwałę w sprawie ustalenia wynagrodzenia dla wójta gminy Ciechanów Marka Kiwita. Dziewięciu radnych było za, trzech przeciw, jeden wstrzymał się od głosu.
- To jest kontrowersyjna kwestia, dotyczy nie tylko tej gminy. W wielu gminach są podwyżki, w jednych większe, w drugich mniejsze. Nie chciałbym się odnosić do samych kwot. Myślę, że to ocenią mieszkańcy. Powinien być umiar w zależności od tego jak duża jest gmina, jak wiele zadań realizuje. Powinna być gradacja - mówi Arkadiusz Iwaniak.
Na wynagrodzenie wójta składa się teraz: wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 10200 zł, dodatek za wieloletnią pracę w kwocie 2040 zł, dodatek funkcyjny w kwocie 3100 zł oraz dodatek specjalny w kwocie 3990 zł. Łącznie wójt będzie zarabiał 19300 zł brutto. Wynagrodzenie ulegnie wyrównaniu od sierpnia. Ponadto zgodnie z obowiązującymi przepisami wójtowi przysługuje dodatkowe wynagrodzenie roczne i nagrody jubileuszowe.
Ostatnią podwyżkę wójt Marek Kiwit otrzymał w 2014 roku. Do tej pory zarabiał 10600 zł brutto. Tym samym podwyżka przegłosowana przez radnych sięga 90 procent.
- Mieszkam w gminie Stara Biała pod Płockiem. Uważam, że mój wójt zasługuje na naprawdę dobre pieniądze, bo jest dobrym gospodarzem. Jeśli Marek Kiwit jest dobrym gospodarzem to zasługuje na dobre pieniądze. Czy 20 tys. zł to są dobre pieniądze czy za duże? To już muszą ocenić mieszkańcy, ale niewątpliwie to spora kwota - dodaje Iwaniak.
Od 1 listopada 2021 roku wzrósł (z 12 525,94 zł brutto do 20 041,50 zł brutto) górny ustawowy pułap wynagrodzenia (wraz z dodatkami), które może być wypłacane włodarzowi: wójtowi, burmistrzowi, prezydentowi - informuje Dziennik Gazeta Prawna.