W sobotnią noc (29.03) w Ciechanowie doszło do wydarzeń rodem z filmu sensacyjnego. Około 21:30 funkcjonariusze patrolujący parking centrum handlowego zauważyli Audi, którego kierowca celowo wprowadzał auto w poślizg. Akcja szybko przybrała nieoczekiwany obrót – kierowca nie tylko zignorował polecenie zatrzymania, ale również rozpoczął szybką ucieczkę po kilku ulicach miasta.
Pościg trwał kilka minut, aż kierowca porzucił pojazd na ul. Szwanke i uciekł pieszo.
W samochodzie znaleziono dokumenty oraz zawiniątko foliowe z białą substancją, którą badania potwierdziły jako mefedron.
Sytuacja skomplikowała się jeszcze bardziej, gdy dyżurny z komendy odebrał zgłoszenie o kradzieży Audi. Dokumenty znalezione w aucie wskazały, że pojazd został skradziony na ul. Podleśnej. Wkrótce na miejscu pojawił się 23-letni mieszkaniec powiatu przasnyskiego – główny podejrzany. Okazało się, że mężczyzna miał aż cztery sądowe zakazy prowadzenia pojazdów, a zatrzymanie kierowcy nabrało wymiaru kluczowej akcji prewencyjnej.
Za popełnione wykroczenia i przestępstwa 23-latek usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli, prowadzenia pojazdu mimo zakazów oraz posiadania środków odurzających. Grozi mu kara do 5 lat więzienia, a sprawa jeszcze nie zakończyła się na wykroczeniach – konsekwencje mogą być poważniejsze.
