Odkąd światowa sytuacja geopolityczna uległa znaczącej zmianie w związku z inwazją Rosji na Ukrainę, Polska zmuszona była na nowo ocenić zagrożenia i podjąć działania mające na celu ochronę swoich obywateli. W odpowiedzi na to wyzwanie, liczba ochotników w szeregach WOT wzrosła do imponujących 38,5 tysiąca. To świadczy o rosnącym zaufaniu społeczeństwa do tej formacji.
Gen. bryg. Stańczyk wyraził swoją dumę z oddania, z jakim żołnierze WOT pełnią służbę na granicy przez niemal 800 dni.
- Dzięki naszej trudnej historii, my Polacy, doskonale wiemy, jak ważna i bezcenna jest niepodległość. Dziś, gdy trwa wojna tuż przy naszej granicy, musimy jeszcze mocniej dbać o to, by nasze bezpieczeństwo nie zostało zagrożone. Żołnierze WOT są tam, wypełniając swoją misję i chroniąc nasz kraj. Jestem z nich dumny - podkreślił gen. bryg. Stańczyk.
Decyzją Ministra Obrony Narodowej z 3 września 2021 roku Terytorialsi weszli do działań na terenie objętym stanem wyjątkowym, nieprzerwanie angażując się w ochronę wschodniej granicy państwa. Działają w systemie zmianowym, prowadząc patrole piesze i kołowe wraz z funkcjonariuszami Straży Granicznej oraz wojsk operacyjnych. Około 1000 żołnierzy WOT, w tym ci z 5 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej, utrzymuje stałą gotowość do natychmiastowego działania.
Szer. Kamil, żołnierz 5 MBOT, podkreślił, że służba na granicy to spełnienie słów przysięgi składanej przez każdego żołnierza.
- Obiecaliśmy naszej Ojczyźnie bronić jej niepodległości i granic. To również poczucie odpowiedzialności za ludzi i świadomość, że nasza pomoc lokalnej społeczności oraz sama nasza obecność buduje w nich poczucie bezpieczeństwa. To daje nam ogromną satysfakcję - mówił.