Łukasz Chrostowski nie będzie kandydował w najbliższych wyborach do Sejmu i Senatu. Nie zamierza też kandydować z list żadnej partii.
-Jako niezależny i bezpartyjny burmistrz, tak jak i w ubiegłych wyborach parlamentarnych w 2019 r. - tak i teraz - nie będę kandydował z list żadnej z partii. Chcę zadeklarować jedno. Choć otrzymałem kilka propozycji startu w tych wyborach parlamentarnych, to tak jak obiecałem - sprawy lokalne są mi najbliższe, a moim priorytetem jest rozwój Przasnysza i najbliższej okolicy. Nigdy moje wybory, co do decyzji które podejmuje na stanowisku burmistrza, nie były i nie będą podyktowane przez żadną z partii. Uważam, że samorząd zawsze powinien być po prostu bezpartyjny. Dla dobra ogółu mieszkańców. Przez 5 lat na stanowisku jakie piastuję dzięki Państwa zaufaniu, sądzę, że udało się nam zrobić naprawdę ogrom mniejszych i większych inwestycji. Przy wsparciu wielu instytucji samorządowych jak i rządowych. Z programu „50 pomysłów na Przasnysz” udało się zrealizować już niemal wszystkie. Oprócz tego, zrobiliśmy inwestycje, których w nim nie było. Wiele jeszcze jest do zrobienia, a ja jestem człowiekiem, który słowa dotrzymuje i próbuje spełnić Państwa oczekiwania.
Przasnysz mnie wychował, wszystkiego nauczył, pozwala na samorealizację - tu jest moje miejsce. Zostaję- czytamy na facebookowej stronie Łukasza Chrostowskiego.
Deklaracja i plany nie uszły uwadze mieszkańców, którzy w licznych komentarzach wyrazili poparcie dla decyzji burmistrza miasta Przasnysz.
-Wielki szacunek dla Pana jeszcze trzeba zrobić z tą komunikacją bo teraz jest kiepsko. Trzymam kciuki jest Pan dobrym gospodarzem-
-Cieszy mnie że chce pan rozwijać nasze miasto bo jest co robić. Dużo już zostało zrobione i mam nadzieję że jeszcze będzie. Udowodnił pan że jest elastyczny i potrafi odnaleźć się nie w jednej dziedzinie pracy dla innych by pomóc .Nigdy w tym mieście nie było tak otwartego Burmistrza jak pan. Czytam, oglądam widzę a jest co. Pozdrawiam serdecznie-
-Bardzo słuszna decyzja! Wynika z niej, ze nie traktuje Pan swojego obecnego stanowiska jako trampoliny do dalszej kariery.-
-czytamy w komentarzach pod facebookowym postem Łukasz Chrostowskiego.