W ubiegłym tygodniu 32-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego doświadczył oszustwa w trakcie internetowej transakcji. Mężczyzna postanowił sprzedać części samochodowe. Na jego ogłoszenie zareagował potencjalny kupiec, który niestety okazał się oszustem. Osoba zainteresowana "zakupem" skontaktowała się z nim za pośrednictwem komunikatora. Po uzgodnieniach dotyczących szczegółów i metody wysyłki, kupujący miał opłacić przesyłkę i sam zorganizować kuriera. Sprzedawca przekazał mu wszystkie niezbędne informacje, a w zamian otrzymał link, który miał posłużyć do zatwierdzenia transakcji na stronie, rzekomo należącej do firmy kurierskiej.
- Po raz kolejny apelujemy o zachowanie ostrożności podczas internetowych transakcji. Pamiętajmy, że chęć zysku potrafi uśpić naszą czujność. Przypominamy, żeby pod żadnym pozorem nie klikać w przesłane linki, a transakcje internetowe finalizować za pośrednictwem portalu sprzedażowego, a nie komunikatora! - przekazała asp. Magdalena Zarembska.
Niestety 32-latkowi nie zapaliła się "czerwona lampka". Mężczyzna kliknął w link i podał swoje dane logowania do bankowości internetowej. W ten sposób oszust zdobył dostęp do jego konta bankowego i dokonał kilku operacji finansowych. W efekcie 32-latek stracił 27 tysięcy złotych.