Karolina Salwa: Zakochałam się w Nowym Yorku. Cenię w nim anonimowość
2 maj to również Dzień Polonii i Polaków za Granicą. Dziś o aktorskich marzeniach, które zawiodły ją za ocean, ale też o tym jak żyje się w "Wielkim Jabłku" oraz za kim i za czym tęskni najbardziej, opowiedziała pochodząca z Niestumia, a mieszkająca od lat w Nowym Yorku Karolina Salwa.
6 Zdjęć