-Klasy będą przygotowane, odkażone, wyczyszczone i będą na bieżąco dezynfekowane w trakcie już nauki. Będą sale też regularnie wietrzone zgodnie z wytycznymi. Szkoły są przygotowane na szybki kontakt z opiekunami w razie gdyby okazało się, że coś się dzieje. W naszych szkołach są termometry bezdotykowe i w razie czego będziemy Państwa dzieciom mierzyć temperaturę. Mamy też duże zapasy płynu dezynfekującego- wylicza dyrektor CUW Adam Krzemiński.
Dyrektor Krzemiński dodał, że istnieje możliwość rozgęszczenia klas w ten sposób, aby nie spotykały się na korytarzach w trakcie przerw. Jednak to, czy w szkołach będą wybuchać ogniska koronawirusa, w dużej mierze zależy także od rodziców. -Nie posyłajcie Państwo dzieci z jakimikolwiek objawami chorobowymi, jakimikolwiek infekcjami. One oczywiście nie muszą oznaczać choroby związanej w covidem, ale dla bezpieczeństwa takie dziecko niech nie trafia w żadnym wypadku do szkoły. Proszę też abyście Państwo pojedynczo odbierali dzieci ze szkoły- apeluje dyrektor Krzemiński.
Całą Poranną Rozmowę z dyrektorem CUW możecie posłuchać TUTAJ