Wewnątrz powstaje wielofunkcyjna sala i restauracja z barem, będą też pomieszczenia edukacyjne i artystyczne. W poniedziałek (3 maja) na placu budowy pojawiła się wiceminister Bożena Żelazowska, która jest też generalnym konserwatorem zabytków oraz prezydent Krzysztof Kosiński.
Miasto będzie zabiegać o refinansowanie inwestycji. Prezydent liczy na to, że pomogą w tym pieniądze z programu FEnIKS.
- To jest program nakierowany na obiekty zabytkowe, kulturalne. Będziemy jako miasto aplikować o fundusze zewnętrzne, będziemy chcieli refinansować budowę, którą zaczęliśmy w poprzednim roku żeby pieniądze, które włożyliśmy w tę inwestycję wróciły do Ciechanowa. Przeznaczymy je na inne cele - wyjaśniał Krzysztof Kosiński.
Wiceminister Bożena Żelazowska zapewniała, że z puli pieniędzy programu "FEnIKS" będą mogły skorzystać także zupełnie nowe jednostki kultury.
- To jest bardzo poważny program, przeznaczony na zabytki, ale też na budowę nowych obiektów kulturalnych. Środki są z KPO, czyli to są pieniądze odblokowane i duże. Takie, jakich jeszcze w kulturze nie było. Mamy też pieniądze na konserwację zabytków i jeżeli czegoś nie uda nam się sfinansować z programu "FEnIKS" to zapraszam do składania wniosków. Termin mija z końcem listopada - tłumaczyła wiceminister.
Prace, które mają uratować zabytkowy młyn w Ciechanowie ruszyły w ubiegłym roku. Młyn ma już odnowioną elewację, jest też nowy dach, a obok dobudowano zupełnie nowy obiekt, który ma pomóc w nadaniu temu miejscu nowych funkcji. Miasto zadba też o teren wokół młyna. Powstanie tu przestrzeń do rekreacji z widokiem na Zamek Książąt Mazowieckich.
Przypomnijmy. Koszt inwestycji to ponad 23 mln zł
Wizyta wiceminister była rzadką okazją dla dziennikarzy do wejścia na teren budowy. O postępie prac opowiadał Tomasz Pawłowski, kierownik budowy.
