W poniedziałek przed godziną 13 na lokalnej drodze w Polesiu w gminie Baboszewo policjanci zatrzymali do kontroli osobowego peugeota, którego kierowca nie korzystał z pasów bezpieczeństwa podczas jazdy i na siedzeniu pasażera, bez żadnego zabezpieczenia, przewoził małe dziecko.
Jak informuje komisarz Kinga Drężek-Zmysłowska: - Od siedzącego za kierownicą mężczyzny funkcjonariusze wyczuli alkohol. Badanie stanu trzeźwości 61-latka wykazało w jego organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. Mundurowi ustalili, że mieszkaniec gminy Baboszewo nie posiada wymaganej kategorii uprawnień do kierowania tego typu pojazdami. Zatrzymali mu prawo jazdy, a samochód przekazali znajomemu 61-latka, który przyjechał na miejsce. Mężczyzna wykazał się skrajną nieodpowiedzialnością. Nie dość, że kierował pomimo braku uprawnień i był pijany, to podróżujący z nim 5-letni chłopiec, jego wnuk, nie miał ani fotelika, ani zapiętych pasów bezpieczeństwa. Dziecko do momentu przyjazdu rodziców, trafiło pod opiekę sąsiada.
Mężczyznę czekają surowe konsekwencje. Jego sprawą zajmie się sąd.
Napisz komentarz
Komentarze