Krzysztof Podliński
To był cios, taki po którym trudno się podnieść. Wiadomość o chorym serduszku naszego synka była tą, która już na zawsze wprowadziła do naszego życia ogromny strach. Nasz sen już nigdy nie będzie spokojny, już zawsze będziemy czuwać przy Antku, zastanawiając się, dlaczego los zesłał na niego tak okrutną chorobę. Nasz synek urodził się z poważną i skomplikowaną wadą serca. W 15. dobie swojego życia przeszedł ratującą życie operację zespolenia systemowo-płucnego - piszą rodzice na portalu siepomaga.pl
Zaczęliśmy szukać najlepszej opcji leczenia dla Antosia i okazuje się, że synek może przejść pełną korektę wady serca w szpitalu w Szwajcarii w Genewie. Tamtejsi lekarze są w stanie uratować serduszko dwukomorowe! Będzie to jedna operacja na całe życie. Niestety jej koszt sięga miliona złotych! Termin został wyznaczony na początek stycznia 2022 roku, dlatego środki musimy uzbierać do końca tego roku! - apelują rodzice.
W zbiórkę pieniędzy na portalu siepomaga.pl (link do zbiórki KLIKNIJ) zaangażowali się mieszkańcy gminy Gołymin-Ośrodek i tamtejszy urząd gminy. - Pracownicy mojego urzędu już wystawiają przedmioty na licytacje. Planujemy z mieszkańcami i proboszczami parafii z naszej gminy zorganizować kiermasze ciast i pierogów w okolicach kościołów. Planujemy też bal charytatywny dla Antosia, żeby jak najszybciej zebrać jak najwięcej pieniążków - powiedział nam wójt Adam Budek.
Napisz komentarz
Komentarze