Do zdarzenia doszło w miniony piątek, 12 grudnia, na ulicy Ceramicznej. Dwaj chłopcy zauważyli błąkającego się, małego kota. Zwierzę było zagubione i narażone na wychłodzenie. Dzieci zachowały się bardzo przytomnie - zamiast ignorować sytuację, postanowiły działać natychmiast. Widząc radiowóz, zwróciły się o pomoc do funkcjonariuszy z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego.
Policjanci przejęli zwierzę i zapewnili mu bezpieczny transport. Kot trafił do ciechanowskiego schroniska "Ostoja Mruczków", gdzie otrzymał niezbędną pomoc weterynaryjną oraz ciepłe schronienie.
Funkcjonariusze nie kryją uznania dla postawy młodych ciechanowian. Wskazują, że to doskonały przykład empatii, której często brakuje dorosłym.
Postawa chłopców zasługuje na szczególne uznanie. Pokazali, że nawet najmłodsi mogą mieć realny wpływ na los bezbronnych zwierząt. Nie bali się zareagować i poprosić o pomoc, co w tej sytuacji było kluczowe - mówi asp. Magda Sakowska z Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie.
Mundurowi podkreślają, że okres jesienno-zimowy jest szczególnie trudny dla bezdomnych czworonogów. Niskie temperatury, brak jedzenia i schronienia mogą szybko doprowadzić do tragedii.
W przypadku znalezienia zwierzęcia wymagającego opieki należy powiadomić odpowiednie służby lub instytucje zajmujące się pomocą zwierzętom. Jest to szczególnie ważne teraz, gdy niskie temperatury mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia i życia czworonogów. Każde zgłoszenie i każda odpowiedzialna postawa mogą realnie przyczynić się do ratowania życia - dodaje rzeczniczka ciechanowskiej policji.
Dzięki wrażliwości dwóch chłopców, ta historia ma szczęśliwe zakończenie. To przypomnienie dla nas wszystkich, by w zimowe dni uważniej rozglądać się wokół siebie.
















Napisz komentarz
Komentarze