Brawura za kierownicą i wysoki mandat
W niedzielne popołudnie w Bartnikach policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli 22-letniego kierowcę volkswagena. Mężczyzna w obszarze zabudowanym przekroczył dopuszczalną prędkość aż o 55 km/h. Jak informuje asp. Ilona Cichocka z Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu, konsekwencje dla młodego kierowcy były natychmiastowe.
„Nadmierna prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn tragedii na drogach. Przypominamy, że w obszarze zabudowanym konsekwencje, takie jak utrata prawa jazdy i wysoki mandat, są wyciągane na miejscu” – podkreśla asp. Ilona Cichocka.
Funkcjonariusze zatrzymali 22-latkowi prawo jazdy, a dodatkowo ukarali go mandatem karnym w wysokości 1500 zł.
Nietrzeźwi rowerzyści na celowniku policji
Weekend to także czas wzmożonych kontroli trzeźwości, które pokazały, że niektórzy rowerzyści wykazali się kompletną nieodpowiedzialnością. W niedzielę w Żelaznej Rządowej patrol zatrzymał 44-latka, który jechał rowerem, mając 3,6 promila alkoholu w organizmie.
„Wynik 3,6 promila to stan skrajnego upojenia, który mógł doprowadzić do tragedii. Nawet niewielka ilość alkoholu spowalnia reakcję i zaburza koordynację, a w przypadku niechronionych uczestników ruchu, jakimi są rowerzyści, stanowi śmiertelne zagrożenie” – dodaje rzeczniczka przasnyskiej policji.
To nie jedyny taki przypadek. W piątek na ulicy Kolejowej w Przasnyszu zatrzymano 63-letniego rowerzystę, u którego badanie alkomatem wykazało 0,54 promila alkoholu. W obu sprawach postępowanie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Przasnyszu.
Zderzenie z sarną o poranku
W niedzielę rano, o godzinie 7:05, w miejscowości Nowe Czernice doszło do zdarzenia z udziałem dzikiego zwierzęcia. Kierujący peugeotem 31-letni mężczyzna uderzył w sarnę, która nagle wbiegła na jezdnię. Zwierzę nie przeżyło zderzenia, a samochód został uszkodzony. Co istotne, droga w tym miejscu nie była oznakowana znakiem A18B, ostrzegającym przed dzikimi zwierzętami.
Napisz komentarz
Komentarze